Continental WinterContact TS 800 - test opony

Na świeżym śniegu słabe hamowanie ale to chyba żadna opona nie poradzi...

Na lodzie jak to na lodzie. Nie ma dobrej opony na lód. Jeśli chodzi o śnieg lub mokrą nawierzchnię to porównując z Dębicą i Kormoranami i jakimiś tam austriackimi (nie pamiętam ich nazwy) rewelacja. Jeśli chodzi o poślizgi na śniegu i mokrej nawierzchni to naprawdę rewelacja. Wystarczy że w tym roku nie musiałem zakładać łańcuchów w terenie gdzie przez ostatnie kilka lat zakładałem. Na pewno są ciche i dość komfortowe. Jeszcze za mało kilometrów żeby ocenić ścieralność, jak do tej pory bez zarzutu. Płaciłem po 320 od sztuki i naprawdę nie żałuję. Jeśli chodzi o osiągi to jeździłem na nich na mokrej, na suchej, okresowo z kałużami i na ośnieżonej nawierzchni po 160 - 190 km/h. (Obwodnica Trójmiasta). Gacie pełne strachu ale opony uratowały mi kilka razy przód samochodu i z pewnością moje nie tylko zdrowie. Nie zawiodłem się na nich. Zdarzały się poślizgi na lodzie i "zrywy" przy ruszaniu, ale to raczej wina małego nacisku samochodu na podłoże.

Bardzo dobra opona. świetnie radzi sobie na mokrym asfalcie, na suchym jest też dobra ale to nie to, co letnia. Na śniegu świetnie hamuje (jak na śnieg oczywiście) i nie ma problemów z wyjechaniem pod górę, na lodzie bez kolców tak naprawdę żadna opona dobrze nie trzyma ale da sie jażdzić i auto się nie ślizga. Precyzja prowadzenia niezła ale do ideału troche brakuje, ale to subiektywna ocena bo w lecie jeżdże na oponach o niższym profilu. Generalnie zdecydowanie polecam.

Opony godne polecenia. Nie są najtańsze, ale wiem że płacę za dobrą jakość.

W Polsce ta opona się niestety nie sprawdza. O wiele lepiej spisują się tutaj Sava i Dębica (te miałem o innych nie wiem). Śnieg i dużo błota pośniegowego moim zdaniem dyskwalifikują te opony. Bo w Polsce w zimie głównie ma się z tym do czynienia. Potencjalni kupujący nie warto wydawać kasy na te opony!

Bardzo dobra,solidna opona zimowa,super zachowanie na śniegu,dzięki temu czujesz się bardzo pewnie za kółkiem.Jako taksówkarz codziennie zdaje u Mnie egzamin na ocenę naprawdę bdb!!!polecam!!

Zakupiłem te oponki po przeczytaniu opinii na tej stronce i się zawiodłem. Byłem w górach i oponki niezbyt dobrze sie spisały. Co prawda nie miałem jakiś większych problemów, ale zima też jest w tym roku łagodna. Przy każdym ruszaniu na śniegu (na Słowacji nie sypią solą także drogi są białe) koła buksowały, a jeżdże spokojnie. Szkoda bo po za tym oponki są spoko. Hamowanie z tymi oponami to czysta poezja, rewelacja (czasami zastanawiałem się czy ja mam ABS?). Jazda na mokrej nawierzchni również znakomita. Można jeździć po kałużach nie trzymając kierownicy. Ale podsumowując Fulda Kristall Montero bije te oponki na głowe. I jest tańsza.

Kupiłem te zimówki bo już wcześniej miałem zimowe Continentala. Co mi się w nich podoba to jazda po mokrym i suchym asfalcie. Na śniegu jest już trochę gorzej. Raz się przejechałem gdy skręcałem z odśnieżonej drogi na zaśnieżoną. Jeżdżę głównie po mieście i drogach krajowych, które z reguły są dobrze utrzymane zimą. Polecam ją na mokre i suche asfalty. Na lodzie nie próbowałem. Lecz gdybym mieszkał np w górach to ponownie bym się nie zdecydował ze względu na średnie trzymanie na śniegu. Zużycie poprawne.

jak na razie sprawdzają się ok - nie narzekam :)

Na bardzo śliskiej szosie, kiedy inne samochody - nawet z napędem na dwie osie - wlokły się poboczem, natomiast ja, jak panisko, jechałem 50 km/godz.